Klatki schodowe są częścią wspólną mieszkańców i stanowią wewnętrzny ciąg komunikacyjny budynku. Można pokusić się o stwierdzenie, że „teren” przed naszymi drzwiami jest w pewnym sensie przedłużeniem mieszkania i utrzymanie go w czystości leży w naszej kwestii.
Miło jest, kiedy klatka schodowa należy do zadbanych i czystych. W interesie lokatorów powinno być utrzymanie jej w należytym stanie. Za stan techniczny klatki odpowiada zazwyczaj Spółdzielnia. Mieszkańcy jednak, powinni dbać i chronić ją przed wszelkimi dewastacjami, uszkodzeniami i oczywiście reagować na niewłaściwe zachowania.
Zacznij od porządku
Posiadanie mieszkania w bloku wiąże się nie tylko z korzystaniem z lokalu, ale także z tzw. „części wspólnych”. Są nimi: klatka schodowa, piwnica, pralnia, wózkownia itp. Dużym jednak problemem jest niewłaściwe wykorzystywanie tych części. Prowadzi to do braku utrzymania porządku oraz czystości na klatce schodowej.
Spora część mieszkańców, miejsce przed drzwiami do mieszkania, traktuje jak pewnego rodzaju „pomieszczenie gospodarcze”, czy „przedpokój” – wystawiając tam pranie, buty, meble, rowery, wózki czy kwiaty, dla których nie ma już miejsca w domu.
W większości bloków, w starym czy w nowym budownictwie, znajdują się specjalne pomieszczenia, przeznaczone właśnie do przechowywania tego typu rzeczy.
Ogromnym problemem jest też palenie papierosów. Ludzie robią z klatki schodowej palarnię i często zanieczyszczają ją wypalonymi petami.
Znaczna część lokatorów, zapewne nie zdaje sobie sprawy, że powyższe zachowania są przede wszystkim dużym zagrożeniem dla nich samych. Zagracanie i zaśmiecanie klatki, powoduje również ogromne obniżenie jej walorów estetycznych.
Ściany klatek schodowych są często brudne i obdrapane. Dzieje się to za sprawą opierania rowerów czy wózków, które brudnymi kołami ocierają się o ściany i lamperie. Wszelkiego rodzaju kwiaty, które stoją na klatkach schodowych, to w większości ususzone „habyzie”, które tylko szpecą i zaśmiecają klatkę swoimi zwiędłymi, opadniętymi liśćmi. Ciężko pominąć też kwestię „mebelków klatkowych”. Notoryczne robienie z klatki schodowej przedpokoju na buty, to codzienność, przede wszystkim w starych blokach. Wielokrotnie na korytarzach można spotkać łóżka, fotele, krzesła, komody, a nawet sprzęty łazienkowe, np. popsute pralki.
Bezpieczeństwo
Jak można zauważyć, dużo osób pomija fakt bezpieczeństwa, zarówno swojego, jak i innych lokatorów. Klatka schodowa jest główną drogą ewakuacyjną, w przypadku różnego rodzaju zagrożeń, np. pożaru czy potrzeby udzielenia szybkiej pomocy sąsiadowi, do którego została wezwana karetka. Porozstawiane na drodze ewakuacyjnej meble, przedmioty i inne zbędne rzeczy utrudniają i spowalniają drogę ucieczki oraz ograniczają możliwość pomocy służbom ratunkowym. Dodatkowo, w przypadku pożaru są to elementy, które tylko sprzyjają rozprzestrzenianiu się ognia.
Aby uniknąć niepotrzebnych zagrożeń i zapewnić schludny wygląd klatek, należy zacząć korzystać z pomieszczeń typowo do tego przeznaczonych. Klatki schodowe to nie magazyny, a jedynie przedsionki, przez które wchodzimy do naszych mieszkań. Pamiętajmy, aby stosować się do regulaminów, gdzie ustalone są zasady porządku i współżycia mieszkańców.
Podział obowiązków
W każdej Spółdzielni, czy bloku panują inne zasady, co do utrzymania czystości na klatkach schodowych. Decydujący głos w tej sprawie mają mieszkańcy, bo to w końcu oni sami są głównymi, codziennymi użytkownikami tej części bloku.
Jest oczywiście wiele rozwiązań, które mogą brać pod uwagę lokatorzy i najemcy lokali, a następnie dopasowywać je do swoich oczekiwań, względem zachowania czystości na klatce.
Kto może zadbać o czystość na klatce?
Przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji, warto, aby mieszkańcy przeprowadzili rozmowę na ten temat i porozmawiali o opcjach, które najbardziej ich interesują. Decyzja ta, składa się na wspólny interes, dlatego każdy powinien wyrazić swoje oczekiwania oraz jaka forma sprzątania najbardziej mu dopowiada.
1. LOKATORZY
Rozwiązaniem mogą być mieszkańcy, którzy sami zadbają o czystość na klatce. Każdy najemca zajmie się sprzątaniem „swojej” kondygnacji – tej, na której znajduje się lokal + schodów do kolejnej kondygnacji w dół. W zależności od ilości mieszkań na piętrze, można zastosować system dyżurów, z podziałem na miesiące. Taki harmonogram będzie informował, do jakiego lokalu należy sprzątanie w danym miesiącu. Jest to opcja sprawiedliwa dla każdego, jednak nie do końca skuteczna. Ludzie są różni, świadomie lub nie, pomijają swoją „kolejkę”, a systematyczność sprzątania zaburza się. Często mieszkańcami są też osoby starsze, które nie poradzą sobie z regularnym sprzątaniem klatki. W takiej sytuacji warto zainteresować się propozycją z punktu 2.
2. FIRMA SPRZĄTAJĄCA
Firma sprzątająca, to najlepsza opcja, która pozwoli cieszyć się ładną, czystą klatką schodową. Zatrudniając profesjonalną firmę sprzątającą, mamy pewność, że klatka będzie sprzątana regularnie, kilka razy w miesiącu (w zależności od ustalonych warunków). Praca będzie wykonywana przez osobę znającą się na utrzymaniu czystości w tego typu miejscach. Firmy sprzątające zapewniają też profesjonalne środki oraz posługują się specjalistycznym sprzętem. Dla mieszkańców jest to doskonałe rozwiązanie, ponieważ zostaną odciążeni od tego obowiązku.
Czystość na klatkach schodowych to wizytówka mieszkańców, dlatego też każdemu powinno zależeć na ładnym i estetycznym wyglądzie swojej klatki.
Wybór firmy
Jest wiele firm na rynku, trudniących się tą profesją. Warto, więc poświęcić chwilę, aby wybrać tą, która spełni nasze oczekiwania.
* wybór firmy sprzątającej -> tutaj podpowiemy, od czego zacząć 🙂
Firma INPROF od wielu lat spełnia swoje zadanie i dba o czystość na lubelskich klatkach schodowych. Sprzątamy w różnych rejonach naszego miasta. Wiemy, w jaki sposób zadbać o Państwa „części wspólne” w blokach mieszkalnych. Bardzo chętnie wyręczymy osoby, które nie mają na to czasu, a tym bardziej ochoty. Nasza firma zapewnia regularne sprzątanie z użyciem dobrej jakości środków i maszyn. Gwarantujemy zadowolenie z wykonanej przez nas pracy.